Fuks II Wielowicz - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Logowanie

Tabela ligowa

Wyniki

Ostatnia kolejka 24
LZS Piaseczno 4:6 LZS Płocicz
HZ Zamarte 0:5 Victoria Orzełek
Fuks II Wielowicz 1:7 Time Lubcza
Orzeł Dąbrowa 1:6 KS Kawle
Obrol Obkas 3:0 Sosenka Sośno
Fireman Zabartowo/Pęperzyn 2:1 LZS Lutówko

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 10, wczoraj: 21
ogółem: 257 826

statystyki szczegółowe

Aktualności

fuks piaseczno

  • autor: morwa., 2014-05-26 00:39

LZS Piaseczno – Fuks II Wielowicz 6:1

 

a

Dla gospodarzy to był mecz na przełamanie. Po trzech kolejnych porażkach nastroje w ekipie Piaseczna nie były najlepsze.  Mecz z Fuksem to nie był jednak spacerek. Nie wiadomo jak by się potoczył, gdyby w pierwszych minutach  Karol Pacek i Dawid Martin wykorzystali doskonałe okazje do zdobycia bramek.  W obu przypadkach zabrakło zimnej krwi w polu karnym  przeciwnika. To właśnie goście przystąpili do tego meczu z większym animuszem.  Sytuacja zmieniła się w 18. min. Po przypadkowym zagraniu ręką w polu karnym sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, który na bramkę zamienił Sławek Kurzyński.  Dwie minuty później ten sam zawodnik wykończył zespołową akcję swojej drużyny i strzelił drugiego, ale nie ostatniego gola. To właśnie on stanowił największe zagrożenie dla bramkarza Wielowicza.  W 42. min przypomniał o sobie „Prezes”, czyli Krzysztof Szyling. W swoim stylu posłał w kierunku bramki Piaseczna prawdziwy pocisk. Wszyscy już widzieli piłkę w okienku, ale Dawid Jędrzejewski popisał się kapitalną interwencją i zdołał ją wybić na rzut rożny.  Po przerwie gra z obu stron była nadal prowadzona w dobrym tempie. Akcje były płynne i widowiskowe. Goście nie zamierzali rezygnować z uzyskania dobrego wyniku. Bliski trafienia był Dawid Martin, ale po jego strzale piłka odbiła się od poprzeczki.  Gospodarze kolejne bramki strzelali po rzutach rożnych. Ich szczęśliwym wykonawcą był Krzysztof Prasał.  Nawet kibice Piaseczna mówili, że Wielowiczowi należy się choćby honorowa bramka. Udało się to w ostatniej minucie spotkania Sławkowi Szylingowi, który dopiero co pojawił się na boisku.  Strzałów na obie bramki było mnóstwo, ale dobry dzień mieli zarówno Napierski, jak i Jędrzejewski. Cały mecz oglądało się z wielką przyjemnością. Nie było niepotrzebnych spięć, pyskówek czy fauli. W zespole Fuksa widać jeszcze brak boiskowego cwaniactwa i zimnej głowy pod bramką przeciwnika. To będzie jednak przychodzić z każdym kolejnym meczem. Gospodarze zagrali wreszcie skutecznie i z polotem, którego dotąd im brakowało.
 

 

Galeria

 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [402]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 25

Ostatnie spotkanie

Fuks II WielowiczTime Lubcza
Fuks II Wielowicz 1:7 Time Lubcza
2014-06-15, 13:00:00
    relacja »
oceny zawodników »

Najnowsza galeria

Fuks
Ładowanie...

Statystyki drużyny

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.